Nauka pływania pieskiem  nie należy do najtrudniejszych. W zasadzie od tego stylu powinno się zaczynać oswajanie z wodą. Nie należy on do bardzo zdumiewających i jest bardzo rzadko spotkany np. na basenach. Często wywołuje skojarzenia dotyczące chaotycznej próby utrzymania się na powierzchni wody. Z góry należy zaznaczyć, że tym stylem nie osiągnie się szybkich prędkości, ale także nie wymaga on dużego nakładu siły. Pod warunkiem, że opiera się o spokojnie zaplanowanie ruchy. Bardzo często tego stylu pływackiego uczą się małe dzieci. Zasadniczo, jeśli uda się opanować pływanie pieskiem, to droga do nauki innych stylów stoi otworem.

Pływanie, jak każdy trening fizyczny, wymaga odpowiedniego rozgrzania mięśni. Zanim zatem wejdziemy do wody, powinniśmy wykonać krótką rozgrzewkę. Zapobiegnie to powstawaniu zakwasów, które niekiedy potrafią doskwierać nam przez kilka dni.

Wbrew pozorom, taka rozgrzewka wcale nie musi być skomplikowana. Cuda potrafi zdziałać już kilka prostych ćwiczeń. Podzielić je można na części rozgrzewającą oraz rozciągającą.

Styl motylkowy uważany jest za jeden z najtrudniejszych stylów pływackich. Aby opanować go perfekcyjnie potrzeba wielu godzin ćwiczeń. Nawet jeśli na początku będziemy mieć z nim problemy, nie warto się zniechęcać. To właśnie regularność i wytrwałość w ćwiczeniach są tutaj bowiem najważniejsze.

Jaki jest najpopularniejszy styl pływacki? Bez wątpienia żabka! Dlatego też nazywany jest powszechnie stylem klasycznym. Choć z pozoru technika ta wydaje się bardzo prosta, nauka poprawnego wykonywania ruchów może zająć nam sporo czasu. Warto jednak zainwestować we właściwe szkolenie już na samym początku. Oduczenie się bowiem błędnych nawyków, również jest bardzo czasochłonne.

Pływanie to umiejętność, która nie tylko jest w życiu przydatna -bo w to nikt nie wątpi. Pływanie to sposób na dobrą kondycję, to sposób na walkę z nadwagą. Osobom z wadami postawy, z bolącym kręgosłupem wręcz zaleca się pływanie, aby umożliwić powrót do zdrowia. I sprawa nadrzędna pływanie to ogromna frajda i relaks.

Ulubionym stylem pływackim wielu osób jest kraul. Pływa się nim najszybciej i nie jest męczący. Szybkość w kraulu uzyskuje się głównie za sprawą pracy rąk (70%), praca nóg to zaledwie 30%. Oddech wykonuje się poprzez częściowe wystawienie głowy nad wodę wzdłuż jednej z rąk. Nie należy jednak bagatelizować pracy nóg, ponieważ to największa siła napędowa w pływaniu. Odpowiednia praca nóg pozwala na uzyskanie wysokiej pozycji na wodzie. To również najskuteczniejszy sposób pływania pod wodą, szczególnie po starcie i odbiciu od ściany po nawrocie w celu utrzymania wysokiej prędkości.